Potrzebne będą: nagroda.
Podstawy pozwalające opanować te miłe sztuczki są bardzo łatwe do utrwalenia. Już szczeniak stuka łapką swojego pana, prosząc go o pieszczoty lub przysmak. W taki właśnie sposób wyrażana jest skierowana do matki prośba o pokarm. Później maluch przenosi to zachowanie także na inne żądania. Gdy w jednej ręce będziemy trzymać smokołyk lub zabawkę, szczeniak bardzo szybko wpadnie na pomysł proszenia nas o pożądany przedmiot trącaniem łapą. Jeśli by tego nie robił, co jest mało prawdopodobne, należy mu nieco dopomóc. Weźmy jego łapę w rękę, wypowiadając jednocześnie komendę ŁAPA i dajemy mu smaczny kąsek. Spryciarz bardzo szybko nauczy się mechanizmu: wystarczy, że podam panu łapę, a dostanę coś smacznego. Potem stańmy przed psem, dajmy komendę ŁAPA, a mały powinien bez problemu wykonać rozkaz. Większość osób jest praworęczna, zaś większość psów wydaje sie być "lewołapna". Później właściciela powinna zastąpić inna osoba i wydać tę samą komendę. Jeśli pies nie pojmuje, o co chodzi, możemy wziąc jego łapę i włożyć ją w dłoń pomocnika. Możemy także nauczyć psa, by witał się ze stojącymi przed nim obcymi osobami. Dajemy wtedy komendę PRZYWITAJ SIĘ. Jeśli przećwiczymy to kilkakrotnie jednocześnie z komendą ŁAPA i oczywiście odpowiednią nagrodą, już po krótkim czasie nasz pies zostanie uznany za wzór uprzejmości. Pies, który z radością wykonuję te sztuczkę, będzie prawdopodobnie znacznie rzadziej skakał na ludzi, chcąc ich przywitać. Sztuczkę z podawaniem łapy możemy rozszerzyć o kolejne zadanie: pies chce nam podać łapę, my jednak życzymy sobie, by była to druga łapa. Mówimy wtedy komendę DAJ DRUGA ŁAPĘ. Możemy również postukać lekko w drugą łapę psa. Udało się? A teraz kolejny wariant: stoimy przed psem i wyciągamy do niego prawą rękę, mówiąc ŁAPA. Jeśli pies poda swoją lewą łapę, to wszystko w porządku. Później jednak wyciągamy do niego lewą rękę. Jeśli jednocześnie użyjemy komendy DAJ DRUGĄ ŁAPĘ, pies prawdopodobnie nie będzie miał problemów z opanowaniem tej sztuczki. Już po krótkim czasie nasz milusiński będzie podawał raz jedną, raz drugą łapę, w zależności od tego, którą rękę do niego wyciągniemy. Jednak ćwiczenie to można rozszerzyć jeszcze bardziej! Jeśli nie należycie do ludzi, którzy mówią w prawo, jeśli mają na myśli lewą stronę, co wprowadzałoby psa w błąd, możecie nauczyc go reagowania na komendy LEWA ŁAPA i PRAWA ŁAPA. Na koniec możemy odsunąć się nieco od psa i kazać mu podawać łapę w "powietrze". Pies wykona wówczas komendę ZRÓB PA PA we wszystkich możliwych kombinacjach. Najpierw wyciągajmy do psa dłoń bez komendy, później najpierw jedną, potem drugą dłoń z komendą lub bez niej. I tak pies nauczy się machać łapą na odległość. Pamiętajmy, by pochwalić psa i dać nagrodę po każdej dobrze wykonanej komendzie, szczególnie na odległość (1-3m).
Witam mam propozycje moje gg32875525
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dobry artykuł,spróbuje tak z moim psem.Zapraszam na mojego bloga, tez są tam ciekawe artykuły: www.bercik-mojpsiak.blogspot.com
OdpowiedzUsuń